Przed wszystkimi meczami dwóch najwyższych szczebli rozgrywek piłkarskich we Francji, które odbędą się w najbliższy weekend, minutą oklasków zostanie uczczona pamięć byłego napastnika FC Nantes Argentyńczyka Emiliano Sali - poinformowały władze ligi.

Tego wieczoru i przez cały weekend będziemy zjednoczeni, aby oddać mu ostatni hołd - oświadczyła prezes Ligi Nathalie Boy de la Tour.

Emiliano był wzorowym piłkarzem, znaczącą postacią w rozgrywkach Ligue 1. Był doceniany przez wszystkich na boisku i poza nim - skomentował prezes Francuskiej Federacji Piłkarskiej Noel Le Graet.

Kibice w Nantes oddali hołd Sali już 30 stycznia, gdy piłkarz został uznany za zaginionego. Podczas meczu z Saint-Etienne na trybunach pojawiły się specjalne transparenty. Część kibiców założyła koszulki reprezentacji Argentyny.

Nantes poinformował, że w koszulce z numerem 9, z jakim grał Sala, nie wystąpi już żaden zawodnik.


Brak mi słów. To tragedia, którą jestem zdruzgotany. Emiliano odcisnął swoje piętno i dlatego, podobnie jak wielu fanów, chcę go dodatkowo uhonorować, wycofując numer 9 - powiedział prezes klubu, polski przedsiębiorca Waldemar Kita.

28-letni Sala zginął 21 stycznia w drodze z Nantes do Cardiff, gdzie miał dołączyć do nowego klubu. Awionetka, którą leciał, wpadła do Kanału La Manche. W czwartek wieczorem policja brytyjskiego hrabstwa Dorset potwierdziła, że zidentyfikowaną ofiarą katastrofy jest Argentyńczyk.

Na pokładzie samolotu, poza Salą, znajdował się 59-letni pilot David Ibbotson.

Argentyńczyk był czołowym napastnikiem ligi francuskiej i do dziś z dorobkiem 12 bramek zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji strzelców.

21 stycznia samolot Piper Malibu zniknął z radarów kilkanaście minut po starcie. Wcześniej pilot nie zgłaszał żadnych problemów technicznych.

Dwa dni po zaginięciu maszyny policja z wyspy Guernsey poinformowała rodziny pasażera i pilota, że poszukiwania samolotu zostały zakończone. Później, dzięki funduszom zebranym przez rodzinę i fanów w internecie, wznowiono akcję. Wrak został odnaleziony w minioną niedzielę przez prywatną firmę detektywistyczną.

Sala był najdroższym piłkarzem w historii Cardiff City, do którego został sprzedany za ok. 15 milionów funtów. Według BBC ten transfer jest przedmiotem sporu między klubem z Walii a Nantes, który grozi, że jeśli w ciągu 10 dni nie otrzyma pierwszej raty, wkroczy na drogę sądową.