Braki w dostawach paliw płynnych na Kubę spowodowane sankcjami USA nałożonymi na wenezuelskie tankowce stały się bardzo dotkliwe dla oczekujących przed stacjami benzynowymi kierowców, mimo że są oni przyzwyczajeni do stania w długich kolejkach po różne towary.
W Hawanie i wokół stolicy kierowcy spędzają całe dnie na poszukiwaniu benzyny i paliwa dieslowskiego czy gazu. W tym tygodniu czas oczekiwania na przybycie państwowej cysterny z paliwem wydłużył się na wielu stacjach do pięciu godzin.
Rząd bezskutecznie protestuje przeciwko polityce Stanów Zjednoczonych, które stosują sankcje wobec wenezuelskich tankowców dostarczających Kubie po preferencyjnych cenach paliwa płynne i gaz. Wenezuela pozostaje głównym sojusznikiem Kuby w regionie.