Aż 26 słoni, w tym cztery słoniątka, zostało zabitych przez kłusowników w Parku Narodowym Dzanga Bai w Republice Środkowoafrykańskiej - poinformowała organizacja ochrony zwierząt WWF. Napastnicy mogli być powiązani z rebelianckim ruchem Seleka, który obalił w marcu prezydenta tego kraju.
Jak dodali przedstawiciele WWF, okoliczni mieszkańcy zaczęli już zabierać mięso z zabitych zwierząt.
Wcześniej w tym tygodniu do Parku Narodowego Dzanga Bai wkroczyło 17 uzbrojonych w kałasznikowy ludzi, którzy podawali się za bojowników Seleki. Rebelianci są oskarżani o czerpanie zysków z handlu kością słoniową.
WWF już we wtorek zaalarmowała media, że w parku pojawili się kłusownicy. Organizacja apelowała do "społeczności międzynarodowej o pomoc w przywróceniu spokoju w Republice Środkowoafrykańskiej, w której od początku roku panuje przemoc i chaos". Zaapelowano też o pomoc w zachowaniu unikatowego parku Dzanga Bai, należącego do światowego dziedzictwa przyrody.
(MRod)