Kibice Chapecoense oddają hołd tragicznie zmarłym piłkarzom swojego ukochanego klubu. Wielu z nich składa kwiaty w okolicach stadionu, fani licznie gromadzą się na obiekcie, aby pokazać solidarność z rodzinami ofiar katastrofy lotniczej w Kolumbii.
Oni byli jak rodzina, stanowili niezwykle zgrany zespół. Gdy rozgrywali mecze, ich bliscy pojawiali się na stadionie. Teraz już nic nie będzie takie samo - powiedziała Carla Nunes, fanka Chapecoense.
(mn)