Burmistrz Tijuany, miasteczka na granicy Meksyku z USA, ogłosił "kryzys humanitarny" w związku z przybyciem ponad 5 tys. migrantów z Ameryki Środkowej. Zaapelował do międzynarodowych organizacji takich jak ONZ o pomoc. Zarzucił też meksykańskiemu rządowi federalnemu, że nie zrobił nic, aby pomóc Tijuanie w poradzeniu sobie z napływem imigrantów.
Karawana migrantów: Burmistrz Tijuany ogłasza "kryzys humanitarny"
Sobota, 24 listopada 2018 (07:24)