Pewien indonezyjski rybak złapał u wybrzeży Sulawesi latimerię – rybę, która uchodzi za żywą skamielinę z czasów dinozaurów. Sensacyjną informację podał biolog Lucky Lumingas z Uniwersytetu Sam Ratulangi.
Do chwili wyłowienia pierwszego żywego okazu w 1938 r. latimerie uważano za wymarłe 70 milionów lat temu. Występowały one powszechnie w morzach do końca mezozoiku. Sądzono, że wymarły równocześnie z dinozaurami, z końcem okresu kredowego.
Wyłowiona w sobotę w pobliżu Parku Narodowego Bunaken ryba została przeniesiona do sztucznego zbiornika, gdzie żyła jeszcze 17 godzin.
Biolog sklasyfikował wyłowiony okaz, długości 1,3 m i ważący 50 kg, jako Coelacanthus latimeria. Ryba zostanie starannie zbadana na uniwersytecie.
Latimerie są dużymi rybami; samice osiągają nawet do 2 m długości i 100 kg masy, samce są mniejsze - mierzą ok. 1,5 m i ważą ok. 45 kg. Łuski mają grube, opatrzone drobnymi ząbkami. Wielkie oczy latimerii są wyścielone warstwą odblaskową, ułatwiająca widzenie w mroku. Latimerie, podobnie jak niektóre rekiny, są jajożyworodne.