Hiszpański Kongres Deputowanych przegłosował wotum nieufności wobec premiera i przewodniczącego Partii Ludowej (PP) Mariano Rajoya. Na stanowisku szefa rządu zastąpi go lider socjalistów Pedro Sanchez. Oczekuje się, że obejmie on władzę w poniedziałek.

Za odwołaniem dotychczasowego premiera było 180 deputowanych, przeciw - 169, a jeden wstrzymał się od głosu. Do odwołania Rajoya konieczne było poparcie wniosku przez 176 posłów.

Wniosek o wotum nieufności złożyli będący w opozycji socjaliści po skazaniu za korupcję byłych członków PP w jednej z najgłośniejszych spraw korupcyjnych z ostatnich lat. 

Rajoy przyznał się do porażki przed głosowaniem ws. wotum nieufności

Premier Hiszpanii Mariano Rajoy, który stoi na czele rządu w Madrycie od grudnia 2011 roku, przynał się do porażki w piątek, tuż przed głosowaniem w sprawie wotum nieufności w Kongresie Deputowanych. Oczekuje się, że w wyniku głosowania Rajoy straci stanowisko.

Możemy założyć, że wniosek o wotum nieufności zostanie przyjęty. W rezultacie (lider socjalistów - PAP) Pedro Sanchez zostanie premierem - powiedział Rajoy w izbie niższej parlamentu.

Dziękuję wszystkim. Dziękuję mojej partii, bez której nie byłoby to możliwe. Dziękuję wszystkim Hiszpanom i życzę wszystkim powodzenia - oznajmił wyraźnie poruszony szef centroprawicowej Partii Ludowej (PP).

Głosowanie w sprawie wotum nieufności odbędzie się o godz. 11 - zapowiedziała przewodnicząca Kongresu Deputowanych Ana Pastor. Do odwołania Rajoya konieczna będzie większość bezwzględna, czyli 176 głosów członków 350-osobowej izby.

Wniosek o wotum nieufności dla Rajoya złożyli socjaliści. Zrobili to po werdykcie sądu z 24 maja, który skazał 29 powiązanych z Partią Ludową osób, zarówno polityków, jak i przedsiębiorców, m.in. za płatną protekcję, fałszerstwa i pranie brudnych pieniędzy. 

Nałożono też na PP ponad 245 tys. euro kary za czerpanie korzyści z korupcji.

(ph)