Król włoskich projektantów mody Giorgio Armani i była gwiazda włoskiego futbolu Marco Tardelli są wśród osób, które w pośpiechu musiały opuścić swoje letnie posiadłości na wyspie Pantelleria koło Sycylii. W nocy ze środy na czwartek wybuchł gigantyczny pożar.
Płomienie są już pod kontrolą - informują służby. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie przyczyn pożaru. Ewakuowano też turystów.
Na wakacyjnej wyspie strażacy dalej pracują, by dogasić ostatnie ogniska pożaru. Płomienie były podsycane przez silny gorący wiatr, scirocco. Żywioł zniszczył około 30 hektarów roślinności, w tym winnice.
Właściciele rezydencji oraz turyści musieli w nocy uciekać z domów w kierunku wybrzeża.