350 rannych, w tym 99 w stanie krytycznym i 129 ofiar to najnowszy bilans piątkowych zamachów w Paryżu. Śledczy podali, że najprawdopodobniej za zamachami we francuskiej stolicy stały trzy skoordynowane komanda terrorystów.
Zespół U2 złożył w sobotni wieczór kwiaty przed salą koncertową Bataclan
Fundamentem tożsamości Europy jest sprzeciw wobec barbarzyństwa terrorystów islamskich. W obliczu zagrożenia musimy się zjednoczyć jako społeczeństwo we Francji oraz jako zachodnia wspólnota państw - powiedział ekspert francuskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (IFRI) Dominique Moisi w wypowiedzi dla PAP. Radykalistom islamskim nie można odmówić inteligencji. Po pierwsze - chcą nas zastraszyć. Po drugie - pragną nas zniechęcić do kontynuowania interwencji wojskowej w Syrii. Po trzecie zaś - zależy im, abyśmy się wyrzekli naszego przywiązania do państwa prawa na rzecz społeczeństwa, którym rządzi przemoc i prawo silniejszego. To jest jasna strategia i pewna całość myślowa. Wystarczy posłuchać przesłania, jakie płynie dziś pod adresem Paryża z Państwa Islamskiego (IS) - podkreślił.
Policja aresztowała ojca i brata jednego z zamachowców-samobójców, którzy zabili 89 osób w sali koncertowej Bataclan w Paryżu - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródła zbliżone do śledztwa.
W miastach na całym świecie pojawiły się w sobotę trójkolorowe iluminacje. Zobaczcie, jak wyglądało to w Polsce
Sala koncertowa Bataclan, która stała się w piątek główną scenerią ataku terrorystów w Paryżu, od dawna była "na muszce'" terrorystów, ponieważ "dzierżawili ją Żydzi" - pisze paryski "Le Point".
Wyjątkowy występ miał dziś miejsce przed salą koncertową Betaclan.
Przypominamy ważne oświadczenie szefa BBN Pawła Solocha.
Seria zamachów terrorystycznych w ostatnich tygodniach, do których przyznaje się Państwo Islamskie, wskazuje, że regionalna wojna zmieniała się w globalną. To będzie wymagać agresywniejszej strategii przeciw IS ze strony USA - ocenia "New York Times". W analizie opublikowanej w internetowym wydaniu dziennik przypomina, że dotychczas IS koncentrował się na zajmowaniu terytorium we własnym sąsiedztwie, w Syrii i Iraku. W ostatnich tygodniach tzw. żołnierze kalifatu przeprowadzili, jak utrzymuje IS, zamachy terrorystyczne w Egipcie przeciw Rosji, w Libanie, a teraz także we Francji.
Drugi z podejrzanych o dokonanie zamachów w Paryżu najprawdopodobniej przybył przez Grecję - poinformował w sobotę wieczorem Reuters powołując się na greckie źródła rządowe. Wcześniej tego dnia wiceszef greckiego MSW Nikos Toskas powiedział, że jeden ze sprawców piątkowych zamachów w Paryżu, który miał przy sobie syryjski paszport, dostał się na terytorium Unii Europejskiej w październiku przez Grecję; przedostał się jako imigrant na wyspę Leros w archipelagu Dodekanezów na Morzu Egejskim i "został tam zidentyfikowany zgodnie z zasadami UE".
Tu znajdziesz wcześniejszą relację dotyczącą wydarzeń w Paryżu
(mn)