Filipińska policja złapała czterech złodziei ryżu. Funkcjonariusze mieli ułatwione zadanie – wytropili szabrowników po śladach ziaren, które sypały się z dziurawego worka. Mężczyźni za kradzież staną przed sądem.
W środę przed świtem złodzieje przecięli drut kolczasty otaczający magazyn w mieście Bacolod, na wyspie Negros, i wynieśli z niego cztery worki ryżu. Ich łupem padły także inne produkty spożywcze oraz telewizor.
Złodzieje nie zauważyli jednak, że w jednym z worków jest dziura. Wysypany przez nią na ulicę ryż naprowadził policjantów prosto do ich domu, 450 metrów dalej.