Ukraiński rząd ogłosił kwarantannę w dziewięciu obwodach na zachodzie kraju, a także zdecydował o zamknięciu na trzy tygodnie wszystkich placówek oświatowych. Działania te związane są z epidemią grypy A/H1N1, która wybuchła na Ukrainie. Obecność wirusa tej grypy potwierdzono dotychczas u 11 hospitalizowanych. Ogółem wskutek powikłań pogrypowych w ciągu niecałych dwóch tygodni śmierć poniosło ponad 30 osób.
Premier Julia Tymoszenko nakazała zamknąć także wszystkie kina i teatry. W czasie trzytygodniowej kwarantanny nie będzie można też urządzać publicznych zgromadzeń – mszy czy koncertów.
Na Ukrainie rozpoczęła się epidemia grypy A/H1N1 - oświadczył minister zdrowia tego kraju Wasyl Kniziewicz. Kwarantanna obejmie położone przy granicy z Polską obwody: lwowski, wołyński, tarnopolski, iwano-frankowski, zakarpacki, czerniowiecki, rówieński, winnicki i chmielnicki. Najgorsza sytuacja panuje w obwodach lwowskim i tarnopolskim. W tarnopolskich szpitalach zabrakło już łóżek – już leczonych jest tam 326 pacjentów, w tym 55 dzieci. Teraz nie możemy mówić o zamykanych szkołach, bo w tym momencie są u nas wakacje. Teraz dzieci do szkoły nie chodzą, a muszą pójść w poniedziałek. Na ulicach paniki nie widać – nie ma tak dużo ludzi w maskach. Tylko dużo o tym mówią - powiedziała dziennikarzowi RMF FM pani Marta, mieszkanka Lwowa. Posłuchaj:
Na Ukrainie szaleje znany nam wirus A/H1N1. Nie jest to żadna nowa mutacja tzw. świńskiej grypy - powiedziała Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy. Posłuchaj relacji reporterki RMF FM Agnieszki Witkowicz:
Nie ma podstaw do paniki i radykalnych działań w związku z epidemią nowej odmiany grypy na Ukrainie - uznały sztaby kryzysowe na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Służby sanitarne monitorują sytuację na przejściach granicznych. Gdy zajdzie potrzeba, podjęte zostaną adekwatne działania - powiedział Janusz Słodzińki, wojewódzki inspektor sanitarny w Lublinie. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller stwierdził, że na razie nie ma przesłanek, by wprowadzać w naszym kraju jakieś nadzwyczajne środki ostrożności w związku z sytuacją za wschodnią granicą. Z szefem resortu rozmawiał reporter RMF FM Maciej Grzyb. Posłuchaj:
Jednak na przejściach granicznych z Ukrainą już wprowadzono kontrole sanitarne. Jak stwierdził Andrzej Wojtyła z Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zdecydowano się na ten krok w związku z weekendem, podczas którego wielu Polaków będzie odwiedzać groby bliskich za wschodnią granicą. Jeśli przestrzega się podstawowych zasad higieny, to nie ma żadnego ryzyka - zaznaczył. GIS apeluje jednak – jeśli nie musicie, nie jedźcie na Ukrainę! Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mariusza Piekarskiego:
Informacje, jakie docierają do nas z Ukrainy, mówią o ponad trzydziestu przypadkach śmiertelnych. Ci, którzy przekroczyli granicę, paniki na ulicach ukraińskich miast jednak nie widzieli. Nie ma żadnej epidemii. Jest grypa, ale po prostu grypa - stwierdził jeden z obywateli Ukrainy. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Krzysztofa Kota: