Co najmniej 15 osób zginęło w wyniku potężnego trzęsienia ziemi na południowym wybrzeżu Meksyku. Wstrząsy miały magnitudę 8,4. Były odczuwalne nawet 1200 km od epicentrum, które znajdowało się na granicy Meksyku i Gwatemali. Centrum ostrzegania przed tsunami na Pacyfiku (PTWC) poinformowało, że możliwe są rozległe, niebezpieczne fale, których wysokość może przekroczyć 3 metry. Wczorajsze, nocne trzęsienie ziemi, które nawiedziło stan Chiapas, było najsilniejszym od 1985 roku.
Telewizja Foro TV informuje, że prezydent Meksyku Enrique Pena Nieto powiedział dziennikarzom, że 10 osób zginęło w stanie Oaxaca, trzy w stanie Chiapas i dwie w stanie Tabasco.
Wśród zabitych jest między innymi dwoje dzieci: jedno zginęło, gdy zawaliła się na niego ściana, a drugie - niemowlę - podłączone do respiratora, zmarło w szpitalu, gdzie odcięty został prąd.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Środa, 20 listopada (23:46)Zełenski o wydarzeniach ze środy: Mamy obłąkanego sąsiada
-
Środa, 20 listopada (00:21)Niemcy przygotowują się do wojny. Specjalne spotkania w całym kraju
-
Wczoraj, 21 listopada (06:24)Zderzenie pociągów na Śląsku. Jedna osoba trafiła do szpitala
-
Wczoraj, 21 listopada (18:59)Sejm podjął decyzję w sprawie minister zdrowia Izabeli Leszczyny
-
Wczoraj, 21 listopada (13:03)Tomasz K. zatrzymany przez CBA. Były piłkarz usłyszał zarzuty
-
Wczoraj, 21 listopada (22:13)Pentagon o "Orieszniku": Zostaliśmy ostrzeżeni. Rosja: Nie zostaliście