Sąd w Atlancie w Stanach Zjednoczonych skazał Justina Rossa Harrisa na dożywotnie więzienie bez możliwości wcześniejszego warunkowego zwolnienia. To kara za zamordowanie 22-miesięcznego synka Coopera. Dziecko zmarło w 2014 roku, po tym jak ojciec zostawił je w rozgrzanych aucie na siedem godzin. Sam w tym czasie poszedł do pracy.
Dożywocie dla ojca, który zostawił dziecko w aucie. Chłopiec umierał przez siedem godzin
Wtorek, 6 grudnia 2016 (06:49)