Mimo trwającej w Pekinie olimpiady, chińskie władze niezmiennie represjonują i torturują Tybetańczyków - powiedział przebywający z wizytą we Francji Dalajlama XIV.
Z żalem muszę powiedzieć, że idea pokoju olimpijskiego nie jest w żaden sposób respektowana przez chińskie władze w Tybecie - powiedział duchowy przywódca Tybetańczyków. W Tybecie nadal też obowiązują ograniczenia w zakresie przepływu informacji i bardzo ścisła cenzura. Cywile są zatrzymywani, torturowani, co w wielu przypadkach prowadzi do ich śmierci. To przejmuje smutkiem - dodał.