Zwłoki mężczyzny znaleziono wczoraj rano na farmie w hrabstwie Antrim w Irlandii Północnej. Według informacji mediów, to prawdopodobnie Polak.
Ciało znaleziono w wiejskiej okolicy nieopodal Rasharkin. Jak informuje "Belfast Telegraph", to najprawdopodobniej zwłoki około 50-letniego Polaka.
W tej sprawie policja zatrzymała 36-latka. Media podają, że "pochodzi z Europy Wschodniej", a mieszkańcy twierdzą, że to także Polak. Śledztwo jest jeszcze we wczesnej fazie, nie znamy większej ilości szczegółów - mówiła detektyw Mary White.
Obaj mężczyźni mieszkali w niewielkim domku. Byli cichymi ludźmi, nigdy nikomu nie przeszkadzali - mówił sąsiad mężczyzn. Wychodzili rano do pracy, wracali w nocy. Byli dobrymi pracownikami, jak to Polacy - dodał.
Choć okoliczni mieszkańcy twierdzą, że obaj mężczyźni to Polacy, to służby jeszcze nie kontaktowały się w tej sprawie z konsulem honorowym RP w Irlandii Północnej.
(az)