Linia lotnicza KLM anulowała kilkadziesiąt lotów z Amsterdamu - informują media. Powodem jest chaos na stołecznym lotnisku spowodowany brakami kadrowymi. Jednocześnie przewoźnik zapowiedział, że do końca roku ograniczy sprzedaż biletów na loty z amsterdamskiego lotniska Schiphol.
Kłopoty lotniska w Amsterdamie rozpoczęły się wiosną tego roku. Braki kadrowe skutkowały odwoływaniem lotów, gigantycznymi kolejkami do odprawy oraz problemami z bagażem.
Sytuacja poprawiła się nieco w sierpniu, kiedy lotnisko wprowadziło limity pasażerów, którzy mogli odlatywać z Schiphol oraz zatrudniono nowych pracowników, którym zaoferowano dodatek w wysokości około 5 euro za godzinę pracy. Obowiązywał on jedynie w trakcie wakacji a wraz z jego zakończeniem we wrześniu problemy wróciły jak bumerang.