Około 500 Wenezuelek sforsowało zamkniętą od prawie roku granicę z Kolumbią. Zrobiły to, żeby kupić żywność i towary, których brakuje w ich ogarniętym przez kryzys kraju.
"Brakuje jedzenia, nasze dzieci chodzą głodne". Pół tysiąca kobiet sforsowało granicę
Środa, 6 lipca 2016 (08:59)