W efekcie strajku pracowników linii lotniczych Ryanair w poniedziałek w Hiszpanii zostało odwołanych lub opóźnionych 146 rejsów - podał portal Diario Sur. Wyjaśnił, że chodzi zarówno o loty pomiędzy hiszpańskimi miastami, jak też o połączenia międzynarodowe.
W większości hiszpańskich portów lotniczych potwierdzono w poniedziałek chaos związany ze strajkiem. Najbardziej dotknął on pasażerów odlatujących i przybywających do portów lotniczych w Barcelonie oraz w Palma de Mallorca.
Z szacunków organizatorów protestu wynika, że w strajku bierze udział 1900 hiszpańskich pracowników spółki Ryanair, głównie członków personelu pokładowego. Domagają się oni m.in. zwiększenia liczby pracowników i kilkuprocentowych podwyżek płac.
Diario Sur odnotowuje, że poniedziałkowy strajk, który potrwa do czwartku, jest efektem braku porozumienia pomiędzy władzami linii lotniczych a związkami zawodowymi USO i SITCPLA, reprezentującymi pracowników.
Załogi linii lotniczych Ryanair już kilkakrotnie od czerwca przeprowadzały strajk na terenie hiszpańskich lotnisk, doprowadzając do odwołania setek połączeń.
Strajkujący w Hiszpanii pracownicy przewoźnika zapowiedzieli, że wznowią protest pomiędzy 25 a 28 lipca, jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia z władzami firmy Ryanair.