Prezydent USA Donald Trump i wysłannik przywódcy Korei Północnej Kim Jong Czol w piątek spotkają się w Białym Domu, by omówić denuklearyzację Półwyspu Koreańskiego - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders.
Bliski doradca Kim Dzong Una wcześniej spotkał się w Waszyngtonie z sekretarzem stanu Mikiem Pompeo. Po rozmowach, które trwały ok. 45 minut, Departament Stanu przekazał, że Pompeo odbył "dobre spotkanie" z Kim Jong Czolem, poświęcone działaniom podejmowanym "dla osiągnięcia postępów w sprawie deklaracji prezydenta Trumpa i przewodniczącego Kim (Dzong Una) ze szczytu w Singapurze". Nie podano szczegółów.
Podczas ostatniej wizyty w Waszyngtonie w czerwcu ubiegłego roku, Kim Jong Czol przekazał Trumpowi list od przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una. List był jednym z wielu elementów, które doprowadziły do bezprecedensowego spotkania obu przywódców 12 czerwca w Singapurze. Stacja CNN podała "za źródłem zbliżonym do rozmów Seul-Waszyngton", że Kim Jong Czol również i tym razem przekaże prezydentowi USA list od przywódcy Korei Płn.
"The Washington Post" pisał wcześniej, powołując się na źródła dyplomatyczne we wschodniej Azji i w USA, że po ewentualnej rozmowie z Kim Jong Czolem Trump może ogłosić datę drugiego spotkania z Kim Dzong Unem. Jak pisze dziennik, będzie to prawdopodobnie marzec lub kwiecień, a gospodarzem szczytu będzie najprawdopodobniej wietnamskie miasto Danang.
Po zeszłorocznym szczycie w Singapurze Kim Dzong Un zadeklarował co prawda dążenie do denuklearyzacji, ale do tej pory w tej sprawie niewiele się dzieje.