Amerykańska Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) poinformowała, że zezwoli prywatnym osobom na jednomiesięczne płatne pobyty na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
Dwie amerykańskie firmy - Boeing i będący własnością Elona Muska SpaceX - mają przy pomocy własnych statków kosmicznych wielokrotnego użytku wznowić niebawem po blisko dziesięciu latach przewożenie astronautów na ISS z terytorium USA. Od czasu, gdy NASA wycofała z użytku swe wahadłowce, misję tę pełnią rosyjskie statki Sojuz, startujące z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.
NASA zamierza wydawać każdego roku zgodę na co najwyżej dwie komercyjne wyprawy na ISS. Każda z nich potrwa nie dłużej niż 30 dni, a pierwsza mogłaby zostać zorganizowana jeszcze w 2020 roku. Chętni zapłacą za przelot w obie strony po około 50 mln dolarów, a ponadto po około 35 tys. dolarów za każdy dzień pobytu na ISS - oświadczył na konferencji prasowej w Nowym Jorku odpowiadający w zarządzie NASA za sprawy finansowe Jeff DeWitt.