Marynarka wojenna Stanów Zjednoczonych skomentowała sprawę nagrań, na których widać niezidentyfikowane obiekty latające. Filmy wykonali piloci wojskowi. "Nagrania są autentyczne" - podkreśla US Navy.

Łącznie powstały trzy tajemnicze nagrania. Pierwsze zostało zarejestrowane w 2004 r. w pobliżu San Diego w stanie Kalifornia, a kolejne dwa w 2015 roku nad Atlantykiem. Na filmach widać obiekty, które poruszają się z nadzwyczajną prędkością.

Nagrania zostały zarejestrowane przez pilotów wojskowych - dzięki systemowi, który znajduje się na pokładzie myśliwców F/A-18. 

Na filmach słychać komentarze pilotów. Jeden z nich mówi do kolegi: "Spójrz na ten obiekt stary! On się obraca".

Filmy ujrzały światło dzienne ponad rok temu. Opublikowała je organizacja To The Stars Academy of Arts and Science (TTSA), która miała je dostać  od cywilnego analityka Pentagonu.

Amerykańska marynarka wojenna potwierdziła dopiero teraz, że nagrania są autentyczne. Przyznano jednak, że wojskowi nie są w stanie rozpracować, jakie obiekty latające widać na filmach. 

UFO to wywodzące się z nazewnictwa wojskowego United States Air Force określenie obiektu latającego (statku powietrznego) niedającego się zidentyfikować jako żaden znany pojazd ani wyjaśnić żadnym ze znanych zjawisk atmosferycznych. W okresie zimnej wojny utrwaliło się mylne terminologicznie (niezidentyfikowany nie musi oznaczać pozaziemski) potoczne znaczenie UFO jako pojazdu cywilizacji pozaziemskiej (latającego spodka).