Cztery osoby, dwu alpinistów i dwu narciarzy, zginęły w weekend we francuskich Alpach w rejonie masywu Mont Blanc. Ofiary to cudzoziemcy. Do tej pory jednak zidentyfikowano tylko jedną z nich - Amerykanina Ajaya Tambe’a z Kalifornii. Zginął on pod lawiną.
Ciała dwu innych niezidentyfikowanych alpinistów znaleziono na wysokości 3500 metrów nad poziomem morza, na trasie wspinaczki na Mont Blanc. Nie wiadomo, czy spadli czy stali się ofiarami lawiny.
W rejonie Valoire kobieta w wieku około 50 lat znalazła się pod
lawiną - zmarła z powodu hipotermii po przewiezieniu do szpitala. Także nie podano jej personaliów. W tym samym rejonie ratownicy poszukują zaginionego snowboardzisty.
Francuscy synoptycy w ostatnich dniach ogłosili w Alpach czwarty poziom zagrożenia lawinowego, w pięciostopniowej skali.