Trzech polskich żołnierzy zostało lekko rannych w eksplozji ładunku wybuchowego w Iraku. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zginęło natomiast irackie dziecko, które bawiło się nieopodal pola minowego.
Do zdarzenia doszło przed południem 3 km od bazy Echo Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe w Diwanii. Kolumna pojazdów wojskowych zatrzymała się w przepisowej odległości 800 m od miejsca prac saperskich.
W ich pobliżu bawiły się też dzieci. Wtedy doszło do nieoczekiwanego wybuchu. Nie wiadomo na razie, co za ładunek eksplodował.
Jest to najpoważniejszy wypadek z udziałem polskich żołnierzy od
lipca tego roku, kiedy służbę w Iraku rozpoczęła piąta zmiana
polskiego kontyngentu w wielonarodowej dywizji Centrum-Południe. Od początku polskiej misji w Iraku zginęło 21 Polaków, w tym 17 żołnierzy, kilkudziesięciu kolejnych zostało rannych.