Siły zbrojne Turcji zabiły na południowym wschodzie kraju 22 bojowników zakazanej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - poinformowały tureckie władze wojskowe. Według nich stało się to w trakcie operacji prowadzonych w prowincji Diyarbakir, w graniczącej z Syrią i Irakiem prowincji Sirnak oraz w położonej tuż na wschód od niej prowincji Hakkari, która sąsiaduje z Irakiem i Iranem.
Armia podjęła w połowie grudnia w południowo-wschodniej Turcji ofensywę przeciwko PKK, wdając się w miastach w walki z będącym jej przybudówką Patriotycznym Rewolucyjnym Ruchem Młodzieżowym (YDG-H). Na znacznych terenach rząd wprowadził tam godzinę policyjną.
Władze wojskowe twierdzą, że od początku ofensywy tylko w prowincjach Diyarbakir i Sirnak zabito 680 bojowników PKK. Według HDP w tym samym czasie uśmiercono ponad stu cywilów, w tym blisko 20 dzieci.
PKK jest uważana również przez państwa zachodnie za organizację terrorystyczną.