Konfederacja pracodawców Lewiatan zaskarży nowelizację ustawy o funduszach emerytalnych do Trybunału Konstytucyjnego. Ich zdaniem ustawa narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. W nowelizacji zapisano bowiem, że największe fundusze, których aktywa przekraczają 45 mld zł, nie będą mogły pobierać opłat za zarządzanie.
Można pokusić się o stwierdzenie, że państwo dofinansowuje mniejsze towarzystwa emerytalne w stosunku do większych, nie mając tak naprawdę do tego żadnych podstaw - powiedziała Małgorzata Rusewicz z Lewiatana. Drugi zarzut dotyczy obniżenia prowizji od składek do poziomu 3,5 proc. Miało to nastąpić w 2014 r., jednak rząd przyspieszył ten proces o cztery lata. Zdaniem Lewiatana OFE nie mogły się do tego należycie przygotować.
Rząd uważa te zarzuty za bezpodstawne. Resort pracy podkreśla, że wprowadzając zmiany, działa na korzyść przyszłych emerytów. Wylicza, że obniżenie prowizji o cztery lata wcześniej spowoduje, iż w kieszeniach ubezpieczonych zostanie ponad półtora miliarda złotych.