"Nowa Trybuna Opolska" informuje o śmierci świadka przesłuchiwanego w sprawie dzieciobójstwa w Ciecierzynie. Chodzi o 39-letniego Grzegorza W., mieszkańca tej miejscowości.
Jak podaje "NTO", ciało 39-latka znaleziono w jego domu w Ciecierzynie. Według wstępnych ustaleń nie ma podejrzeń co do udziału osób trzecich w tym zgonie, ale prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, która wyjaśni przyczyny śmierci - powiedział gazecie asp. sztab. Dawid Gierczyk, rzecznik policji w Kluczborku.
O zabicie czworga noworodków z Ciecierzyna podejrzani są rodzice dzieci - 27-letnia Aleksandra J. i jej konkubent Dawid W. Sprawa makabrycznej zbrodni wyszła na jaw, gdy rodziną zainteresowali się pracownicy pomocy społecznej. Aleksandra J. nie miała kolejnego dziecka, choć jej stan wskazywał, że była w ciąży. Powiadomiono policję. Na terenie posesji zamieszkiwanej przez parę funkcjonariusze znaleźli szczątki zwłok czworga niemowląt.
Jak podaje "NTO", Grzegorz W. był znajomym zatrzymanej pary. Był przesłuchany ws. dzieciobójstwa podobnie jak inni sąsiedzi. Policja nie łączy jednak jego śmierci z tą tragedią.