W poniedziałek trafi do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości Zigniewowi Ziobrze - dowiedział się reporter RMF FM Marek Balawajder. Wniosek przygotowany przez prokuraturę w Płocku ma związek z ujawnioną przez naszych reporterów sprawą niezgodnego z prawem udostępnienia akt afery paliwowej.
W grudniu 2005 roku minister Ziobro dowiedział się, że w aktach krakowskiego śledztwa paliwowego znajdują się interesujące zeznania kilku świadków. Opowiadali oni m.in. o genezie mafii paliwowej, ale też o wielu politykach, którzy mogli być zamieszani w nielegalny obrót paliwami.
Wtedy Ziobro polecił, by do Warszawy przyjechał jeden z prokuratorów, który prowadził to śledztwo i zabrał ze sobą protokoły tych zeznań. Następnie obaj pojechali do siedziby PiS-u, gdzie pokazali dokumenty Jarosławowi Kaczyńskiemu. Prezes partii czytał akta przez kilka godzin.
Prokuratura chce teraz postawić zarzut przekroczenia uprawnień, bo jej zdaniem ówczesny minister sprawiedliwości nie miał prawa pokazywać tych dokumentów Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zbigniewowi Ziobrze może grozić do trzech lat więzienia. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Marka Balawajdra: