Ponad dwadzieścia centymetrów śniegu spadło w ciągu nocy w Karkonoszach i Kotlinie Kłodzkiej. Taki nagły powrót zimy zaskoczył wielu kierowców – część z nich zdążyła już wymienić opony z zimowych na letnie. Niestety drogi są bardzo śliskie.
Trudne warunki panują przede wszystkim na krajowej ósemce między Lewinem Kłodzkim a Kudową. Tam tiry nie radzą sobie z podjazdami pod wzniesienia. Problemy czekają także kierowców na drodze nr 46 z Kłodzka do Złotego Stoku. Zimowe opony przydadzą się także na trasie numer 3 od Szklarskiej Poręby do przejścia w Jakuszycach. Dodajmy, że na wszystkich tych odcinkach od rana pracują służby odśnieżające.
Niestety meteorolodzy nie mają dobrych wieści dla kierowców – także tej nocy na Dolnym Śląsku spodziewane są kolejne opady śniegu.
Coraz zimniej również w Zakopanem. Poza tym pada śnieg. W Tatrach nadal leży go ponad półtora metra i obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Śnieżne zaspy i mróz także na Śnieżce. Zima najwidoczniej odstraszyła turystów – w schronisku pustki.