Młody mężczyzna z Radomia zginął, uciekając z komisariatu przez okno. Funkcjonariusze zatrzymali 23-latka, gdyż był podejrzewany o rozboje i kradzieże.
Po przesłuchaniu – jak informuje reporter RMF FM – mężczyzna wyrwał się policjantom i wskoczył na parapet. Policjant zdołał go chwycić, ale nie zdołał utrzymać. Chłopak spadł. Nie przeżył upadku z czwartego piętra.