Likwidacja podatku PIT dla młodych z coraz większymi ograniczeniami. Zmiany – wedłyug najnowszych doniesień z kancelarii premiera - najpewniej nie będą dotyczyć osób pracujących na umowie o dzieło i zlecenie.
Wcześniej premier zapowiedział, że zerowy PIT nie obejmie osób na samozatrudnieniu, a jego rzeczniczka, że z podatku dochodowego będzie zwolniona tylko część zarobków. Okazuje się, że te ograniczenia wynikają z dwóch powodów: finansowych i społecznych.
Finansowe dotyczą tego, by zwolnienie z podatku PIT osób poniżej 26. roku życia nie powodowało wyłudzeń. Dlatego zerowa stawka PIT obejmie zarobki do kwoty 85 tys. zł brutto rocznie. Gdyby tego limitu nie było, to nieuczciwi ludzie mogliby wszystkie swoje zarobki przepisywać na dzieci, unikając podatków.
Powód społeczny dotyczy natomiast promowania umów o pracę, a nie wypychania młodych ludzi na umowy śmieciowe. Dlatego, zwłaszcza minister finansów, chce by zerowy PIT dla młodych dotyczył wyłącznie dochodów z etatów.
Ostateczną decyzję rząd podejmie we wtorek.