Władze Nowego Sącza zgodziły się na usunięcie symboli totalitarnych z pomnika Chwały Armii Czerwonej. Jeszcze dziś zostaną one zdjęte i trafią do Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.
Po rozmowie z prezydentem miasta Ryszardem Nowakiem, zwróciłem się do wojewody małopolskiego o wyrażenie zgody na demontaż płaskorzeźby i zatarcie innych symboli sowieckich na pomniku. Zakres planowanych działań jest zgodny z wyrażoną na piśmie wolą Rady Ochrony Walk i Męczeństwa i nie godzi w stosunki polsko-rosyjskie - napisał w specjalnym oświadczeniu zastępca prezydenta Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż.
Władze Nowego Sącza zapewniły, że podczas demontażu nie zostanie naruszony grób żołnierzy Armii Czerwonej, który pozostanie przy Alei Wolności do czasu zapowiedzianego przez wojewodę małopolskiego przeniesienia szczątków żołnierskich do kwatery grobów wojennych na miejscowy cmentarz. Wojewoda małopolski Jerzy Miller zapowiedział ekshumację zwłok na wiosnę 2015 roku.
Rzecznik wojewody małopolskiego Jan Brodowski wyjaśnił, że usunięcie symboli odbędzie się zgodnie z decyzją wojewody podjętą już w październiku 2012 r., która dotyczy zezwolenia na wykonanie prac konserwatorsko-remontowych pomnika. Podjęte prace mają m.in. doprowadzić do demontażu płaskorzeźby sowieckich żołnierzy z głównego cokołu ściany pomnikowej oraz zatarcia inskrypcji na czterech narożnych prostopadłościennych cokołach - powiedział Brodowski.
Władze miasta zdecydowały się na usunięcie symboli po tym, jak organizacje od lat domagające się wyburzenia pomnika zapowiedziały, że w niedzielę same je usuną za pomocą młotków. Zastępca prezydenta miasta wyjaśnił, że podejmując decyzję o usunięciu symboli, chciał przede wszystkim zapobiec starciu się demonstrujących z policją.
Usunięcia pomnika Chwały Armii Czerwonej domagają się m.in. kombatanci. W ostatnich latach przed pomnikiem dochodziło do manifestacji, w trakcie której protestujący oblewali pomnik białą i czerwoną farbą.
Rozbiórkę monumentu i ekshumację zapowiadano już kilkakrotnie. W lutym Adam Siwek z Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa informował, że przeniesienie szczątków czerwonoarmistów z centrum Nowego Sącza do kwatery wojennej na cmentarzu powinno nastąpić w ciągu pół roku. Nie doszło do tego po protestach strony rosyjskiej.