Zbigniew Wodecki przebywa w szpitalu po doznanym udarze. Informację przekazał impresario artysty Mariusz Nowicki.
Potwierdzam oficjalnie, że Zbigniew doznał udaru i jest hospitalizowany. Jedynie tyle mogę powiedzieć, nic więcej nie wiemy, sami oczekujemy na informacje - powiedział rano Mariusz Nowicki.
Jeśli będziemy coś więcej wiedzieć, razem z rodziną wydamy oświadczenie - dodał menadżer.
67-letni Zbigniew Wodecki to wokalista, instrumentalista, kompozytor, aranżer. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął już w wieku 5 lat. Z wyróżnieniem ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Grał m.in. z Ewą Demarczyk, Markiem Grechutą, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej.
Jako wokalista zadebiutował w latach 70. XX w. Jego niezapomniane przeboje to m.in.: "Zacznij od Bacha", "Izolda", "Pszczółka Maja" i "Chałupy". Jest laureatem wielu konkursów i festiwali. Sam o sobie mówi, że jest "śpiewającym muzykiem".
"Zrealizował kolejny projekt, efektem czego jest płyta "1976: A Space Odyssey". Marzy także o lansowaniu młodych, zdolnych ludzi, których kreowałby na prawdziwe gwiazdy" - czytamy na stronie artysty.
(mpw)