31-letni mężczyzna został zatrzymany przez policję w związku ze wczorajszym zatruciem dopalaczami w Jastrzębiu-Zdroju. Wczoraj do szpitala trafiło dwóch nieprzytomnych nastolatków, których znaleziono na klatce schodowej jednego z bloków.
Zatrzymany mężczyzna został wcześniej zarejestrowany przez monitoring, gdy przekazywał nastolatkom jakiś pakunek na klatce schodowej. Na nagraniach widać, jak pół godziny później 17-latkowe tracą przytomność.
W mieszkaniu mężczyzny znaleziono biały proszek, który został przekazany do dalszych badań. W momencie zatrzymania, 31-latek także znajdował się pod wpływem środków psychotropowych.
17-latkowie wciąż nieprzytomni przebywają w szpitalu w Sosnowcu. Ich stan nadal określany jest jako ciężki.
(az)