"Zamiast do schroniska oddaj psa do służby w policji" - zachodniopomorski garnizon ogłosił taki nietypowy nabór. Na zwierzęta, które spełniają normy, czeka służbowe posłanie i pełna miska. W ubiegłym roku podczas tej akcji do policji trafiło siedem psów.
Na razie rozdzwoniły się telefony od zainteresowanych właścicieli. Nawet kundel ma szanse, ale psy rasowe są znacznie milej widziane.
Wbrew schematowi nie tylko owczarki niemieckie. Bardzo interesują nas labradory, teriery i np. Beagle - mówi komisarz Alicja Śledziona.
Kandydat na policjanta musi uwielbiać zabawę w aportowanie i tolerować huki wystrzałów. Nie może mieć więcej niż dwa lata i nawet epizodycznego pobytu za kratami tzn. w schronisku. Traumatycznych przeżyć spowodowanych przez człowieka żadne szkolenie już nie wymaże.