Zarys postaci dziecka, wymalowany na jezdni tuż przy przejściach dla pieszych przy podstawówkach, a obok hasło: „To dziecko mogło być twoje”. Ta nietypowa akcja zorganizowana w Łodzi ma dać do myślenia piratom drogowym.
- To wygląda, jakby był tu wypadek i był ktoś zabity - relacjonuje jeden z kierowców. Dodaje, że w jednym z miejsc, gdzie pojawiły się wymalowane białą farbą kontury, w ubiegłym roku było kilka śmiertelnych wypadków.
Jedna z matek odprowadzających dziecko do szkoły wątpi jednak w skuteczność akcji. - Widzi pan, z jaką prędkością tu kierowcy jeżdżą - mówi. Sami prowadzący jednak twierdzą, że będą zdejmować nogę z gazu.
Nie jest to jedyna nietypowa akcja na łódzkich drogach. Na jednej z ulic pojawił się znak drogowy z twarzą uśmiechniętej dziewczynki. Zamontowany jest w nim radar – każdy, kto jedzie z przepisową prędkością 50 km/h, przeczyta słowo: dziękuję.