Policjanci z Pasłęka zatrzymali 16- i 18-latka, którzy zastraszali starszych mieszkańców gminy Rychliki niedaleko Elbląga. Młodzi ludzie zadzwonili w sumie do sześciu osób, grożąc, że podpalą ich domy, jeśli nie dostaną haraczu. Od jednego z zastraszanych żądali aż 250 tysięcy złotych.

Podejrzani wpadli po kilku dniach. I choć złożyli obszerne wyjaśnienia, to nie potrafili logicznie wyjaśnić powodów, dla których dopuścili się przestępstwa. Przyznali się do zarzucanych im czynów. Starszy odpowie przed sądem karnym - grozi mu kara do 10 lat wiezienia. Z kolei o losie 16-latka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

Dodajmy, że żadna z zastraszanych osób nie zapłaciła młodym przestępcom nawet złotówki.