Krakowska straż miejska zatrzymała 30-latka ze Śląska, który uszkodził cenny, XVII-wieczny obraz. Dzieło znajduje się w kościele św. Wojciecha na Rynku Głównym.
Znalazł jakąś rurkę metalową i obił obraz. Próbował chyba ukraść koronę - mówił ksiądz Jarosław Raźny, rektor kościoła św.Wojciecha. Wandal jest teraz przesłuchiwany przez policję.
Wiadomo już, że naprawa dzieła "Matka Boża z Dzieciątkiem" z 1650 roku, będzie kosztować co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Wartość artystyczna jest ogromna, ale jest to srebro. Po przetopieniu to wartość złomu - dodał duchowny.
Kościół św. Wojciecha znajduje się na Rynku Głównym u wylotu ul. Grodzkiej. Należy do najstarszych w Krakowie, powstał na reliktach wcześniejszych budowli sakralnych, dwu drewnianych: pierwszej z X wieku oraz drugiej wzniesionej około połowy XI wieku. Obecny kościół został zbudowany w początkach XII wieku (około 1100 r.) Według tradycji miał tu głosić kazania św. Wojciech, a w 1453 roku przed kościołem nauczał św. Jan Kapistran.