39-letni Rafał G. usłyszał zarzut zabójstwa swojego 36-letniego kolegi Przemysława G. Zakrwawione ciało mężczyzny, z ranami kłutymi nóg, znaleziono w nocy z piątku na sobotę przed jednym z bloków przy ul. Chopina w Gorlicach.
Przesłuchanie Rafała G. było możliwe po wytrzeźwieniu mężczyzny. Jak poinformowała "Gazeta Krakowska", gorliczanin usłyszał zarzut zabójstwa w bezpośrednim zamiarze poprzez uderzanie pięściami, kopanie w głowę i ciało oraz trzykrotne pchnięcie nożem w prawe udo.
Rafał G. nie przyznał się do zabójstwa. Potwierdził natomiast, że uczestniczył w zdarzeniu, pobił pokrzywdzonego i zadał mu pchnięcia nożem - wyjaśnił cytowany przez "Gazetę Krakowską" Sławomir Korbelak z Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, który przesłuchiwał mężczyznę.
Prokurator złożył już wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Gorliczaninowi grozi dożywocie.
Zakrwawione ciało 36-latka znaleziono w nocy z piątku na sobotę przed jednym z bloków w Gorlicach (Małopolskie) przy ul. Chopina.
Wiadomo, że 36- i 39-latek znali się. Obaj byli wcześniej karani.