Ukradł z gołębnika na warszawskiej Pradze 130 gołębi. Wpadł, bo kamera monitoringu miejskiego zarejestrowała, jak z niesionych przez niego reklamówek uciekają ptaki. 18-letniego złodzieja zatrzymali stołeczni policjanci. Mężczyzna trafił do aresztu.
Złodziej nocą włamał się do altanki na jednej z warszawskich działek; wykradł ptaki przez dziurę, którą zrobił w gołębniku; ptaki wynosił w reklamówkach.
Funkcjonariusze prześledzili nagrania z miejskiego monitoringu. Na jednym z nich zobaczyli nietypową sytuację. Ulicą Brzeską szedł młody mężczyzna z reklamówką w ręku, w pewnym momencie siatka się urwała. Ze środka wypadło sześć gołębi.
Młody mężczyzna był dobrze znany praskim policjantom. Wcześniej funkcjonariusze zatrzymywali go między innymi za rozboje, groźby karalne i kradzieże rozbójnicze. Tym razem Łukasz Sz. trafił do policyjnego aresztu jako podejrzewany o kradzież gołębi o wartości około 800 złotych.