Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok skazujący prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego. Sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia. W marcu Grobelny został skazany na rok i 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata za nieprawidłowości przy sprzedaży gruntu w centrum Poznania firmie Grażyny Kulczyk.
Wraz z prezydentem wyrok skazujący usłyszało czterech urzędników miejskich. Obrońcy skazanych domagali się jednak uchylenia wyroku, argumentując, że zarzuty stawiane ich klientom są bezpodstawne. Zdaniem adwokatów, przetarg na grunt został przeprowadzony zgodnie z prawem. Sąd niższej instancji nie określił ponadto prawidłowo wysokości rzekomej szkody i nie rozważył stopnia społecznej szkodliwości czynu.
Grunt w centrum Poznania miasto sprzedało firmie Fortis, należącej do Grażyny Kulczyk, w roku 2003. Na działce powstało następnie nowe skrzydło Centrum Handlowego Stary Browar. We wcześniejszym orzeczeniu sąd uznał, że poznańscy urzędnicy nie dopełnili obowiązków, sprzedając grunt jako park, a nie działkę pod inwestycje. Firma Fortis zapłaciła za ziemię 6 milionów złotych, podczas gdy wartość działki przekraczała, zdaniem biegłych, 13 milionów złotych.
Adwokaci skazanych urzędników utrzymywali jednak, że miasto z pewnością nie straciło na transakcji. Była to znakomita inwestycja dla miasta, centrum handlowe odwiedzają klienci, ludzie mają pracę, właściciele płacą podatki a przecież wcześniej były tam nieużytki. Prezydent mógł pozwolić, by ten teren dalej „dziczał”, albo sprzedać go z zyskiem. Nie można zakładać, że miasto mogło uzyskać ze sprzedaży większe pieniądze - przekonywał na sali rozpraw mecenas Piotr Kruszyński.