Kwas azotowy wyciekał z ciężarówki w Studzienicach w pobliżu Pszczyny w Śląskiem. Na miejscu zjawiło się 10 zastępów strażackich.
Wyciek już opanowano. Na miejscu wciąż jednak pracują strażacy, bo kwas trzeba przepompować do podstawionego nowego zbiornika.
Tam, gdzie stoi ciężarówka wydzielono specjalną strefę bezpieczeństwa. Na miejscu jest m.in. strażacki pluton chemiczny.
To kierowca ciężarówki najpewniej sam zauważył wyciek kwasu ze zbiornika. Jechał wtedy trasą krajową numer "1". Natychmiast został skierowany na boczną drogę w Studzieniciach. Na miejsce wezwano też pogotowie, bo kierowca miał objawy podtrucia oparami kwasu.
(mal)