Trzech górników zostało rannych w wyniku wstrząsu, do którego doszło w części marklowickiej kopalni "Marcel" koło Wodzisławia Śląskiego. Ranni trafili do szpitali. Do wstrząsu doszło wczoraj ok. godz. 20.20.
Dwóch z trzech rannych górników przebywa w szpitalach. Najciężej ranny z urazem głowy trafił do szpitala w Jastrzębiu Zdroju. Stan 26-letniego górnika "jest bardzo ciężki". Drugi z górników przebywa w szpitalu w Rybniku, trzeci został zwolniony do domu.
Łącznie z poszkodowanymi w rejonie wstrząsu przebywało 16 górników. 13 nic się nie stało, po wstrząsie bezpiecznie wyjechali na powierzchnię.
Siłę wstrząsu odczuli okoliczni mieszkańcy. Otrzymaliśmy bardzo dużo zgłoszeń, że wstrząs był odczuwalny na powierzchni - tłumaczył rzecznik Kompanii Węglowej Zbigniew Madej. Do wstrząsu doszło na poziomie 850 m pod ziemią. Teren został zabezpieczony, bo istnieje możliwość wystąpienia wstrząsów wtórnych.
Dziś zbierze się specjalna komisja ds. tąpań. Przewidziana jest wizja lokalna, która prawdopodobnie odbędzie się w poniedziałek