Ostatni ze sprawców śmiertelnego pobicia przed Multikinem w Krakowie sprzed czterech lat jest już w rękach policji. 25-letni Filip G. poszukiwany był listem gończym, kilka dni temu został zatrzymany. Usłyszał już zarzut udziału w bójce, której następstwem była śmierć człowieka, i trafił do tymczasowego aresztu.
Do tragicznej w skutkach bijatyki, w której starli się chuligani dwóch krakowskich klubów, doszło wieczorem 23 września 2012 roku w okolicach Multikina przy ul. Dobrego Pasterza.
Bezpośrednią przyczyną był zatarg dwóch mężczyzn z powodu smyczek z symbolami klubów. Spotkali się oni wieczorem przed kinem, a po wymianie zdań rozeszli, ale później obaj zwołali za pomocą esemesów znajomych.
Do starcia doszło po seansie. 32-letni Dariusz D. został ugodzony nożem w plecy i zmarł. Poważnie ranny został inny, 40-letni mężczyzna.
Na miejscu bijatyki policjanci znaleźli porzucone przez chuliganów maczety, noże i pałki.
Bezpośrednio po burdzie zatrzymanych zostało 16 pseudokibiców. Po postawieniu zarzutów aresztowano 6 podejrzanych. Później funkcjonariusze zatrzymali jeszcze 14 kiboli, którzy także usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.
Za trzema uczestnikami bójki rozesłano natomiast listy gończe.
Dwóch z nich wpadło w ręce policji w ubiegłym roku: Marek D. został zatrzymany w lutym, Tomasz L. we wrześniu.
Najdłużej ukrywał się Filip G. Został zatrzymany 13 października, o czym policja właśnie poinformowała.
25-latek - podobnie jak pozostali uczestnicy zajść przed Multikinem - usłyszał zarzut udziału w bójce, której następstwem była śmierć człowieka.
W styczniu zeszłego roku krakowski sąd skazał 22 pseudokibiców, oskarżonych o udział w śmiertelnym pobiciu. Wyrok zapadł bez przeprowadzania przewodu sądowego, ponieważ wszyscy oskarżeni dobrowolnie poddali się karze.
18 z nich zostało skazanych na kary od dwóch i pół roku do 5 lat bezwzględnego więzienia. Czterej pozostali - którzy w śledztwie przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia - usłyszeli wyroki dwóch lat więzienia w zawieszeniu.
(edbie)