38 razy interweniowali w sobotę wieczorem pomorscy strażacy, usuwając skutki silnego wiatru. Wyjeżdżali przede wszystkim do powalonych drzew, które blokowały ulice. W Strzeszewie zawaliła się ściana domu wielorodzinnego. Wichura spowodowała również przerwy w dostawie prądu.
Jak poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku st. kpt. Daniel Duda, w związku z wichurą na Pomorzu strażacy interweniowali w sobotni wieczór 38 razy. Zgłoszenia dotyczyły przede wszystkim powalonych drzew, które blokowały drogi oraz chodniki.
W gminie Czersk wiatr zerwał z domu dachówkę. W Strzeszewie (pow. lęborski) w wyniku silnego podmuchu wiatru, zawaliła się ściana nośna budynku wielorodzinnego. Do akcji skierowano sześć zastępów straży pożarnej. Ewakuowano 13 osób. Jak przekazał Duda, nikt nie ucierpiał.
Wichura spowodowała również awarie i przerwy w dostawie prądu, między innymi w powiecie wejherowskim, a także w powiecie starogardzkim.
Służby apelują do mieszkańców, aby usunęli z balkonów wszystkie rzeczy, które wiatr może porwać.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę rano ostrzeżenia drugiego stopnia o silnym wietrze dla 10 województw - zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, śląskiego, opolskiego, łódzkiego, lubuskiego, wielkopolskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego oraz dla Podkarpacia. Alerty pierwszego stopnia o silnym wietrze obowiązuje dla województw m.in. pomorskiego oaz podlaskiego.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wody Polskie: Wciąż grozi nam susza