Blisko 200-kilometrowy odcinek zapory na granicy polsko-białoruskiej zostanie znacząco wzmocniony. Jak poinformował wiceszef MSWiA Czesław Mroczek, resort za kilka dni podpisze umowę w tej sprawie. Polityk dodał, że podjęte w ostatnim czasie działania, w tym wprowadzenie strefy buforowej, zwiększają skuteczność służb.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek, odpowiadając w Sejmie na pytanie posła Konfederacji Witolda Tumanowicza w sprawie działalności organizacji pozarządowych w strefie buforowej przy granicy z Białorusią, poinformował, że obecny rząd od początku podejmuje działania zwiększające skuteczność przeciwdziałania nielegalnej migracji.

Dodał, że w styczniu i w lutym podpisane zostały umowy na kolejne odcinki zapory na odcinkach rzecznych granicy polsko-białoruskiej. Zauważył też, że jednocześnie podjęto działania, aby wzmocnić istniejącą zaporę na odcinku lądowym.

W tej chwili już jesteśmy po postępowaniu przetargowym. Za kilka dni podpiszemy umowę na wzmocnienie zapory fizycznej na odcinku blisko 200 km i zapory elektronicznej - powiedział wiceszef MSWiA.

Podkreślił, że resort zwiększa też skuteczność działania służb, w szczególności jeśli chodzi o zdolności do radzenia sobie z migrantami, którzy próbują nielegalnie przekroczyć granicę w grupie, posiadając niebezpieczne narzędzia. Dodał, że wszystkie te działania, a także wprowadzenie strefy buforowej, zwiększają skuteczność służb.

52 zgody na przebywanie w strefie buforowej

Czesław Mroczek przypomniał, że z zakazu przebywania w strefie buforowej wyłączeni są przede wszystkim mieszkańcy tych terenów i osoby prowadzące tam działalność gospodarczą. Zwrócił uwagę, że niektóre podmioty mogą także uzyskać przepustkę do strefy objętej zakazem. Zgoda taka, jak mówił, jest udzielana po analizie wniosków.

Od 13 czerwca do 27 czerwca wydano 52 zgody na przebywanie w strefie buforowej, w tym 35 zgód dla przedstawicieli mediów, dziewięć zgód dla Regionalnej Dyrekcji Lasów, i sześć zgód dla organizacji Lekarze bez Granic - mówił.

Wiceszef MSWiA zaznaczył, że zgody dla organizacji pomocowych są udzielane sporadycznie, a te, które zostały wydane dla organizacji Lekarze bez Granic, były związane z ich wnioskami dotyczącymi działań humanitarnych.

W jego ocenie dobre warunki pogodowe powodują, że nie ma "dramatycznej sytuacji jeżeli chodzi o zagrożenia dla zdrowia i życia migrantów". W związku z tym nie znajdujemy uzasadnienia do akcji innych niż te, które prowadzimy we własnym zakresie - powiedział.

Wiceszef MSWiA przypomniał, że na początku roku straż graniczna powołała specjalne zespoły interwencyjne, których głównym zadaniem jest prowadzenie działań o charakterze poszukiwawczo-ratowniczym wobec migrantów przy polsko-białoruskiej granicy.

Przyjęte działania - nowa taktyka działania na granicy, w tym wprowadzenie strefy buforowej - przynoszą dobre rezultaty. Mam nadzieję że ten stan się utrzyma - mówił.