Do Sądu Okręgowego w Warszawie złożone zostało zażalenie na postanowienie tego sądu, który uchylił w czwartek wieczorem decyzję prezydent stolicy w sprawie zakazu organizacji Marszu Niepodległości 11 - przekazał w piątek pełnomocnik stołecznego ratusza mec. Antoni Kania-Sieniawski.
Zgodnie z przepisami sąd apelacyjny rozpoznaje zażalenie w ciągu 24 godzin od dostarczenia akt sprawy przez sąd okręgowy.
Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wydała w środę decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości 11 listopada, organizowanego przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, współtworzone przez m.in. Młodzież Wszechpolską, Obóz Narodowo-Radykalny i Ruch Narodowy. Organizatorzy marszu odwołali się do sądu.
W czwartek wieczorem stołeczny sąd okręgowy nieprawomocnie uchylił decyzję prezydent stolicy w sprawie zakazu organizacji Marszu Niepodległości. Według sądu "prewencyjne zakazywanie marszu jest przedwczesne". Wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie prawa (...) prawo do zgromadzeń jest chronione konstytucją" - powiedział w uzasadnieniu orzeczenia sędzia Michał Jakubowski. Dodał, że decyzja o zakazie "jest możliwa po starannym zbadaniu sprawy i musi zawierać przekonujące uzasadnienie".
Jak podkreślił sędzia, w sprawie tej organ gminy nie uprawdopodobnił okoliczności, że w związku z tą manifestacją może dojść do zagrożenia życia i zdrowia oraz mienia w znacznych rozmiarach, a to była główna przesłanka wydanego zakazu.
(ag)