Dwóch zamaskowanych złodziei napadło po południu na bank na warszawskim Mokotowie. Na razie nie wiadomo, ile pieniędzy padło łupem bandytów; ustalono jedynie, że chodzi o obcą walutę. Stołeczna policja prosi o kontakt świadków zdarzenia.
Dwie osoby, prawdopodobnie w kominiarkach, weszły do banku przy ul. Racławickiej i sterroryzowały pracowników przedmiotem przypominającym broń. Zabrali pieniądze i uciekli -poinformowała dziennikarzy Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Klienci obrabowanego banku uważają, że w systemie ochrony musiały być jakieś niedociągnięcia:
Oddział banku jest teraz zamknięty, drzwi pilnują ochroniarze, a wewnątrz policjanci zbierają ślady i przesłuchują świadków. Funkcjonariusze przejrzą także zapis z monitoringu, nie tylko bankowego, ale i z kamer na sąsiednich budynkach.