W niedzielę utonęło w Polsce aż 9 osób. Jak informuje Komenda Główna Policji, w tym roku od 1 kwietnia odnotowano już 157 utonięć.
Wczoraj w południe w jeziorze w Korzybiu (woj. pomorskie, pow. słupski), w miejscu niestrzeżonym utopił się 54-letni mieszkaniec Słupska. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, nie udało się go uratować.
Tragicznie zakończyły się także poszukiwania 43-letniego wędkarza, który łowił ryby w Wiśle, w miejscowości Wólka Gołębska (woj. lubelskie, pow. puławski). Jego ciało wyłowiono z rzeki po kilku godzinnej akcji. Mężczyzna był mieszkańcem województwa świętokrzyskiego.
Również w niedzielę rano w Jeziorze Wolsztyńskim (woj. wielkopolskie, pow. wolsztyński), spacerowicz zauważył leżące w wodzie ciało. Po przyjeździe służb okazało się, że ofiarą wody była 43-letnia mieszkanka Wolsztyna.
Z kolei w niedzielę rano na Jeziorze Górskim w pow. płockim (mazowieckie) utonął 21-letni kajakarz. Do zdarzenia doszło przed godz. 6 w miejscowości Grabina w odległości ok. 100 m od brzegu. "W pewnym momencie kajak, którym płynęło dwóch mężczyzn przewrócił się. Mężczyźni wpadli do jeziora. 24-latek dopłynął do brzegu, ciało 21-latka po poszukiwaniach zostało wyłowione z wody ok. godz. 9.40" - relacjonowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Również w województwie mazowieckim, w Warszawie, w Jeziorku Czerniakowskim utonął 39-letni mężczyzna. Przed przybyciem służb, jego ciało z wody wyłowili przypadkowi przechodnie. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Po południu w jeziorze w Lubieszowie pod Nową Solą (woj. lubuskie) utonął 26-letni mężczyzna. Wszedł do wody, nagle stracił grunt pod nogami i zniknął pod wodą. Nie udało się go uratować.
Wieczorem w jeziorze Zwiniarz w okolicy Łążyna (woj. warmińsko-mazurskie, pow. iławski) utonął 47-letni mężczyzna. Mieszkaniec Lubawy wszedł do jeziora popływać i nagle zniknął pod wodą.
W niedzielę rano podczas patrolu policjanci z komisariatu rzecznego zauważyli w Wiśle zwłoki około 40-letniego mężczyzny. Nie wiadomo, kim jest - nie miał przy sobie dokumentów.
Dziewiąta osoba utonęła w miejscowości Milicz (woj. dolnośląskie, pow. milicki).
Jak przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa od 1 kwietnia policja odnotowała już 157 utonięć.