W Pile kierujący ciężarówką zjechał z mostu do rzeki Gwda. Kierowca pojazdu zginął.
W Pile na drodze krajowej nr 11 kierujący ciężarową Scanią z naczepą z nieustalonych na razie przyczyn zjechał z mostu do rzeki.
Według wstępnych ustaleń, kierowca ciężarówki uderzył w bariery i spadł z mostu do rzeki - powiedziała nam rzecznik policji w Pile podkomisarz Żaneta Kowalska.
Ratownicy wydobyli już z rzeki Gwda ciało kierowcy. Na miejsce jedzie dźwig, który wyciągnie pojazd.
Policja ustaliła, że kierowcą auta był 56-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego.
Mł. bryg. Zbigniew Szukajło z pilskiej Państwowej Straży Pożarnej poinformował, że po tym, jak ciężarówka przebiła barierę mostu, kabina z zakleszczonym wewnątrz kierowcą została całkowicie przykryta wodą. Strażacy podjęli próbę ratowania kierowcy; do kabiny podawane było powietrze. Jednocześnie starano się uwolnić mężczyznę przy użyciu narzędzi hydraulicznych.
(j.)