Emeryci i renciści otrzymają w tym roku jednorazowo 1100 złotych brutto, czyli na rękę 888 złotych i 25 groszy: ustawę ws. "trzynastej emerytury" uchwalił właśnie Sejm. Pieniądze będą wypłacane wraz z majowymi świadczeniami. Przed głosowaniem minister Elżbieta Rafalska odniosła się do uwag posłów, którzy zwracali uwagę na zbieżność terminów wypłaty "trzynastki" i wyborów do Parlamentu Europejskiego. "Dlaczego maj? Bo w tym miesiącu mamy też najpiękniejsze święto matki (...) a następnego dnia mamy Dzień Ojca" - wyjaśniła.
Za uchwaleniem ustawy o świadczeniu "Emerytura plus" głosowało 396 posłów, 3 było przeciw, a 19 wstrzymało się od głosu. Rozstrzygnięcie posłowie Zjednoczonej Prawicy przyjęli oklaskami na stojąco.
Wcześniej Sejm odrzucił wszystkie poprawki zgłoszone przez opozycję. Przewidywały one m.in., że "trzynasta emerytura" byłaby wypłacana corocznie i waloryzowana.
Zgodnie z ustawą, świadczenie otrzymają osoby pobierające emerytury i renty w systemie powszechnym, emerytury i renty rolników, służb mundurowych, emerytury pomostowe, świadczenia i zasiłki przedemerytalne, renty socjalne, nauczycielskie świadczenia kompensacyjne oraz renty inwalidów wojennych i wojskowych, a także osoby pobierające tzw. matczyną emeryturę - jeśli 30 kwietnia będą miały już przyznane prawo do tego świadczenia.
Generalnie pieniądze w ramach "Emerytury plus" będą wypłacane wraz z majową emeryturą lub rentą. Pod koniec marca minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zaznaczała jednak, że "w związku z tym, że 1 maja mamy święto, część z tych osób może otrzymać to świadczenie w ostatnich dniach kwietnia". Ale będą również te świadczenia, które będą wypłacone na początku czerwca - dotyczy to np. zasiłków i świadczeń przedemerytalnych, bo wtedy one są wypłacane - czy jeżeli są wypłacane kwartalnie - to na początku lipca - wyjaśniała.
Świadczenie trafi do blisko 7 mln emerytów i ponad 2,5 mln rencistów.
Koszt wypłaty tych jednorazowych świadczeń to 10,8 mld złotych.
Przed głosowaniem minister Rafalska podkreślała, że rząd Zjednoczonej Prawicy przez ostatnie 3,5 roku stosował różne mechanizmy wspierania emerytów i rencistów.
Skokowo podnieśliśmy minimalną emeryturę o 13 procent. W tym roku zastosowaliśmy waloryzację kwotowo-procentową. Około 7 mln emerytów otrzymało wyższe środki, niż wynikało ze wskaźnika waloryzacji - mówiła.
Nie stawiajcie nam zarzutu, że zapominamy o starszych osobach, bo to jest nieprawda - podkreśliła.
Rafalska odniosła się także do pytań posłów, którzy zwracali uwagę, że wypłata "trzynastej emerytury" zbiega się w czasie z zaplanowanymi na 23 maja wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Pada tu pytanie co do manipulacji terminami. One są takie jak terminy wypłat respektowane i stosowane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych - stwierdziła.
Dlaczego maj? Bo w tym miesiącu mamy też najpiękniejsze święto matki. Nasze kochane mamy, które są w wieku emerytalnym, dostaną to świadczenie. A następnego dnia mamy Dzień Ojca, nasi ojcowie również dostaną to świadczenie - mówiła minister.
Jak dodała, "tak się w tym roku zbiegło, że święto, które jest co roku, nakłada się akurat z tymi wyborami, które odbywają się rzadko".
Szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej podziękowała również prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu, odwołując się do tzw. piątki Kaczyńskiego, czyli pięciu propozycji programowych, ogłoszonych przez lidera PiS pod koniec lutego podczas konwencji jego partii w Warszawie.
W tej piątce propozycji była ta, na którą czekały miliony polskich emerytów: to jest propozycja otrzymania raz w roku dodatkowego wsparcia - podkreśliła Elżbieta Rafalska.